U2 u sąsiada na imieninach
wieko
z hukiem opadło
życie zamknięte
słyszę głos młotka
dobija gwoździe
głęboko
satynowa poduszka
ślizga się po głowie
za dużo tego metalu
coś lżejszego proszę
jak wyjdę
gdy sąsiad
na imieniny
zaprosi
lub co gorsza
zmartwychwstanie
nadejdzie
(B)
Re
..za dużo metalu, proszę o coś
lżejszego..U2
Komentarze (21)
Pomysł fajny
ciekawy wiersz, też poprosiłabym o zmianę
muzyki...glowa od niej pęka w szwach
Przewrotne wołanie kogoś, kto już nigdy nie zawoła.
Poleciałam zamówić wieniec, dlatego tak późno...;) +
pozdrawiam:), ale czy to wypada;))
Mroczny humor w dobrym stylu.Trafił w mój
gust.Satynowa poduszka super.
Bardzo ciekawie napisane.
jaki smutny, jaki mroczny? to humor pierwszorzędny,
rozśmieszy nawet trupa :) brawo za pomysł i odwagę
A ja powiem tak:czytałam rano-zachwyciłam się,czytam
teraz i pieję z zachwytu.I jak w tej sytuacji mam
napisać coś mądrego ?
jak na moje to ździebko za ciynżki tyn ajzol -metal
----- lekuchno pozdrawiam
Dzisiaj smutny wiersz,ciekawie napisany.
Pozdrawiam.
Czarny humor i jutu metalowo w częściach trumiennych:
ten "podziemny" metal już nie ma znaczenia ( jak i to
nawet, że zamiast gwoździ są teraz cichutkie wkręty).
Ale - może masz rację: naszemu polkoleniu, zamiast
trąb na Ostatecznym grać będzie kapela rockowa z
odpowiednim wywatowaniem. Bo co tam trąbka wobec
kolumn...
Wyrazy współczucia z powodi kaca a U2 całkiem w
porzadku (według mojego zdania) i raczej niemetalowo a
wiersz świetny i gratuluje niecodziennego pomysłu.
zupełnie inaczej rozumiem niż wszyscy,a może nie
rozumiem tego wiersza...bo kojarzy mi się z bardzo
smutną imprezą na której tez jest muzyka ale zupełnie
inna...
U2 to zdecydowanie nie metal, za to kawał porządnej
muzyki
"jak wyjdę
gdy sąsiad
na imieniny
zaprosi" ten fragment mi się nie podoba, reszta fajna
;D
no i ten tytuł jakoś tak nie bardzo ;D.