Ubrałam
Jurkowi
Ubrałam Ci życie w girlandy snów,
marzeń,
zabłysła w Twych oczach wytęskniona
gwiazda.
Złożyłeś przede mną uczucia swe w darze
i już się nie lękam mego serca nazwać.
Moja myśl przy Tobie, wierna Ci jak
żona,
roznieca w mym sercu płomyki nadziei,
że nasza miłość każde zło pokona,
gdy w ogień domowy iskry swe zamieni.
(Z zaproszenia na nasz ślub)
autor
namdyt
Dodano: 2005-04-26 22:44:31
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.