Uciekła. ale przecież RELAKS ... :\
for you... :/
Uciekała
przed miłością bez przyszłości
przed przeszłością bez młodości.
Smutku nie szukała,
bez miłości żyć się bała.
Cicha, niespokojna wcale,
prezentowała się nie okazale.
Uciekała
przed uczuciami, co się nie uspokoją.
Bo wie, że rany się szybko nie goją...
Chciała tylko przez jedną chwilę,
unieść się w górę, wolna, jak motyle....
I nie myśleć, że jej nikt nie kocha,
chciała przestać w końcu szlochać....
Uciekała
przed zranionym uczuciem,
przed raną, przed tym ukłuciem,
które wbiłeś jej w serce...
zamiast szeptać do ucha wiersze...
Słodkie słówka....
To była tylko wymówka.
Uciekała przed tym uczuciem.
Próbowała
i choć chciała
nie uciekła.
Pozostała.
Bez pięknego mienia
w świecie serc z kamienia.
Bez niego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.