Uczesany wiersz
Dziś mam nową fryzurkę na głowie
Myśli po niej szalone fruwają
Motylkami łaskocząc mi skronie
Słowa w wiersz się ułożyć nie dają.
Fryzjer jakoś podkręcił je szczotką
Złoty refleks rozświetlił kłosami
Pofarbował marzenia pędzelkiem
Ciepłym wiatrem poigrał z włosami .
Rym mi rozwiał suszarki podmuchem
Wszystko ślicznie uczesał grzebykiem
Wiersz się jakiś ułożył bezładny
Co jest działań fryzjerskich wynikiem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.