Uczucie
"Coś, czego nie widać, czego nie da się zmierzyć, zważyć, po prostu nie istnieje" Anonimowy Fizyk
Miłość kwitnie we mnie jak kwiat
Chcę ją wykrzyczeć na ten świat
Piękna we mnie forma nowa
Rozłożyste ma ramiona
Obejmuje duszę skrzydłem
Zszywa rany wielkim szydłem
Nigdy nie pozwoli zranić
Ani duszy mojej zabić
Choćbym cierpieć miał katusze
Ja wytrzymać przy niej muszę
Słodka krzywda mi się dzieje
To zobaczą tylko dzieje
Gdy jej nie ma przy mnie blisko
Te tematy to jest ślisko
Nigdy lubię o nich pisać
Gdybym nie mogę przy niej stać
Swym ramieniem jej pocieszać
Byłbym taki pusty w środku
Jak cymbał brzmiący mój kotku
Tylko z tobą łez nie liczę
Tylko dla Cię ciało ćwiczę
Tylko z Tobą życie przeżyć
Tylko z Tobą witać śmierć
Końca dzionków razem czekać
Do ołtarza więc nie zwlekać
Dzisiaj jeszcze Cię zabiorę
Tylko proszę wyraź zgodę!
Wyjdziesz za mnie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.