UdawaNie
Ona mi się śni
Potwór, którego nie umiem nie kochać
Nanizam śliną popiół z jej szydery
I schowam
Ona w mojej głowie,
serduszka rozdaje
zaraża mononukleozą
a i ty, moja niewinna chcesz macha
i bronisz jej
i każdego, kto tknie ją
pytasz o rabat
Ile może spopielić serce kobiety
czytającej te słowa
Nanizane w butelkę.
Komentarze (1)
Bardzo dobry i smutny wiersz,
z wymowną puentą,
pozdrawiam z uznaniem.