Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Układanka

Ciekawi mnie kto tym razem się poczuje dotknięty. Zapewne ich nie zabraknie. Pozdrawiam i zapraszam do poczytania:))



Mieszkają w domku na końcu miasta.
Tuż obok ogród, foljak, dwie śliwy.
Dach nieczyszczony już mchem porasta,
ogonem merda Apsik szczęśliwy.

Plakat z Guevarą w głównym pokoju,
obok popiersie Marksa na półce,
przy nim breloczek z łuski naboju,
który wystrzelił dziadek w Sokółce.

Dalej gablotka, w niej rząd medali,
efekt w strzelaniu świetnych wyników,
który rodzinne zasługi chwali.
Tamte za leśnych, te za górników.

Wieczorem czyta „Nie” do poduszki
chociaż ma potem okropną zgagę.
Pierwszego maja śpiewa czastuszki,
oraz wywiesza czerwona flagę.

Żona ma serce też z lewej strony
i pluje także gdy kościół mija.
Cała rodzima to łan czerwony,
który jak dywan się w Cannes rozwija.

Skacze wciąż po to by być poprawnym,
to dla przechodniów komiczna heca,
lecz stał się chamski, a nie zabawny
kiedy rząd gwiazdek przypiął na plecach.

Wprawnie przyswoił język protestu.
Na każdą z liter zna epitety.
W małym paluszku skrył zastaw gestów,
które są rodem z szamba niestety.

Świat chce postawić głową do dołu
nowego pragnąc stworzyć człowieka,
który je trawę zamiast rosołu
i przed węglowym śladem ucieka.

Jak go mam nazwać w sposób jowialny,
tak żeby wpadło wszystkim do ucha.
To jak mniemacie, „komuch zwyczajny”,
a jego żona zwykła „komucha”.



autor

Gminny Poeta

Dodano: 2022-12-12 10:07:46
Ten wiersz przeczytano 852 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

szadunka szadunka

Skrajności są zawsze wypaczone.
Z okazji nadchodzących Świąt życzę zdrowia, spokoju
ducha i ciepła rodzinnego.

jobo jobo

Jastrzu!
Rzetelnie i bezlitośnie, to wszystko
prawda. Che był ideowcem i porządnym człowiekiem jak
Sławek.
A przy grobie Marksa[Londyn, Highgate cementary]
okazjonalnie dwa razy byłem i zawsze swieże kwiaty
czerwone tam ktoś przynosi.
"Byt kształtuje świadomość' uważam
za niesłychanie mądrą myśl, uniwersalną.
Szacun.

jastrz jastrz

Wielkie tu jest materii pomieszanie. Pozwolisz, że
odniosę się kolejno do wszystkich Twoich "wyznaczników
komuny".
1. Nigdy nie miałem plakatu z Guevarą. Jednak w pewnym
sensie jest mi on bliski. Dla mnie to, że on był
"czerwony" ma bardzo małe znaczenie. Ot po prostu
życiowa głupota. Spodobała mu się filozofia wyczytana
z książek, a praktycznej jej realizacji nie znał. Dla
mnie Che jest natomiast symbolem walki ze złą
skorumpowaną władzą. I dlatego uważam go za dobrego
człowieka, który może być wzorcem osobowym.
2. Marks - jego cenię niżej. Oczywiście nie może on
odpowiadać za to, co z jego filozofii zrobili
"wyznawcy" (podobnie jak Jezusa nie obciążamy błędami
Kościoła). Marks to dla mnie dużej klasy umysł i
paskudny charakter. Ten charakter narzucił mu głuchotę
i ślepotę na wszystko, co nie pasowało do jego teorii.
Dlatego przypomina mi w pewnym sensie Ciebie.
3. Strzelanie do ludzi nie zgadzających się z władzą
obecne w rodzinie już co najmniej 3 pokolenia (choć
być może dziadek wystrzelił swój nabój w Sokółce do
zwierząt na polowaniu - tego nie doprecyzowałeś).
Każda władza używa przemocy. Ale myślę, że nie
znajdziesz nikogo, kto by był z tego dumny. Kiedyś
przyjaźniłem się z jednym psychiatrą (już nie żyje)
Opowiadał mi ilu żołnierzy zgłosiło się do niego po
grudniu 1970 i jak poważne mieli problemy. Sądzę, że
jeśli Twój bohater strzelał do ludzi, to teraz raczej
chce o tym zapomnieć, a nie eksponuje "pamiątki" i
odznaczenia w gablotce.
4. "Nie" - nie czytam, ale znam. Zajadłością nie
odbiega np. od "Gazety Polskiej" (której też nie
czytam, ale znam). Jeśli chodzi o poziom redakcyjny
jest nawet lepsze. Jednak w przeciwieństwie do tej
"Gazety Polskiej" jest to pismo, które utrzymują
czytelnicy. Nie ma tu ukrytego dotowania redakcji -
żadnych "bogatych" reklam spółek rządowych czy spółek
Skarbu Państwa. To, że jest społeczne zapotrzebowanie
na taką gazetę pokazuje poziom frustracji
społeczeństwa. Można nawet postawić tezę, że
popularność "Nie" jest wprost proporcjonalna do liczby
uderzających w społeczeństwo decyzji władzy.
5. Znam paru ateistów i mogę Cię zapewnić, że żaden z
nich nie pluje mijając kościół. Natomiast całkiem
sporo ludzi (i to nawet nie ateistów, a wierzących) ma
zastrzeżenia do Kościoła, jako instytucji. Jakbyś
dobrze poszukał znajdziesz takich nawet na tym
portalu.
6. Osiem gwiazdek (pod którymi kryją się dwa
nieprzyzwoite słowa). Znasz mój pogląd na nie.
Używanie nieprzyzwoitych słów nie jest w dobrym
guście, wiec należy się cieszyć, że zastąpiono je
gwiazdkami. Natomiast jeśli chodzi o "przekaz ideowy"
- trudno się z nim nie zgodzić.
9. Chamstwo i zdziczenie języka to niestety znak
czasów. I pewną nieuczciwością intelektualną z Twojej
strony jest sugerowanie, że paskudnym językiem
posługują się jedynie "komuchy".
10. "Jedzenie trawy zamiast rosołu" - mnie to nie
rusza. Ja wolę rosół. Jednak to kolejne Twoje
nadużycie intelektualne. Nie zauważyłem żadnej
korelacji pomiędzy weganizmem, a poglądami
politycznymi.
11. No i wreszcie ślad węglowy. Myślenie o nim i
staranie się, by ograniczyć własny ślad jest wyrazem
społecznej odpowiedzialności i dbałości o planetę. I
znów - ja nie zauważyłem korelacji pomiędzy
odpowiedzialnością ekologiczną a poglądami
politycznymi (z wyjątkiem Kanapy Zielonych).

Tyle polemiki, a teraz ogólna ocena: Dobry wiersz na
poziomie rejonowego oddziału agit.-propu. Ale Ty
jesteś Gminny, więc myślę, że wyżej niż rejon Twoje
ambicje nie sięgają. Ja jednak nie lubię agit.-propu i
dlatego dziś bez punktu.

jobo jobo

Mario! Rację masz, ale wszystko jest poezją, bo
zadanie poezji to sumienie
albo wrażliwość poruszyć. Sławek, Jastrz, Grand,
Golden, Bort, Ty i ja też piszemy o polityce i
socjologii i bej przez to ciekawszy jest, różnorodny.
Miłość i pory roku to
za mało moim zdaniem.

mariat mariat

Za przedmówcami - przed świętami taki klimat mnie się
nie podoba. Ciągłe dogryzanie jeden drugiemu prowadzi
donikąd. Na siłę - cokolwiek robisz, efekt będzie
marny, bo sklecik wierszyk na komucha czy na
wielmożnego pana-tyrana potrafi wielu, ale czy to
poezja?

janusze.k janusze.k

sorry fonetycznie jest ok

janusze.k janusze.k

trochę zgrzyta:" który jak dywan się w Cannes
rozwija."
może tak?:
- jak dywan w Cannes się wciąż rozwija.

anna anna

wielu dawnych komunistów żyje przeszłością bo dla nich
była świetlana.

jobo jobo

To bardzo dobry wiersz, takich ludzi
trochę jest, ale ty chyba masz kompleks jakiś na ich
punkcie.
Ja od nich doznałem krzywdy ale
kompleksów nie mam, taka była kiedyś
Polska, i wcale nie taka zła jak się
to teraz mówi, dużo dobrych rzeczy
się działo. Gazeta -Nie- to polskie
-Harakiri- ma prawo istnieć jak inne. Poziom
publicystyki dość wysoki i pisze prawdę, chociaż
przejaskrawioną.
Więcej luzu Sławek, boś artysta prawdziwy i poeta
bystry.
Szanuję twoje zaangażowanie ale dystans trzeba mieć
też.
Głos mój i szacun jest twój.

@Krystek @Krystek

Uważam, że każdy ma prawo żyć tak jak pragnie, oby nie
krzywdzić innych i w zgodzie z prawem. Pozdrawiam
serdecznie, udanego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »