Ukochana Wiosna!
Wiosenny promyk oko nacieszył
wiatr z pajęczyn szatę uszył.
Wróble i szpaki wtapiają dzioby w trawę,
i szukają czegoś na smakowitą strawę.
Ludzie z bajecznej pogody korzystają,
jeżdżą gdzie popadnie i się opalają.
W słonku sobie siedzieć, gdy świat tak
wesoły,
o złym humorze nie przyjdzie do głowy.
Mróz przegoniła, ciepłem zastąpiła,
Wiosna ukochana co wita nas z rana.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.