Ukrzyżowane moje serce
O Boże, pomóż zmartwychwstać mojemu
sercu
jak uczyniłeś to z ciałem Twego Syna.
Pomóż, bo ktoś cierniem je zranił,
ktoś gwóźdź wbił głęboko i zostawił.
Znalazła się Weronika dobra,
która otarła łzy i pot z twarzy...
Wiem, że mój ból i cierpienie to nic
w porównaniu do Ukrzyżowanego
a On Miłosierny i Dobry
obejmuje mnie Swymi ciepłymi dłońmi.
autor
kasia22
Dodano: 2009-07-13 18:37:55
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Kasiu wzruszyły mnie twoje słowa...otwarte serce i
cierpienie pomilcze...pochylony w
modlitwie...pozdrawiam....
Wyrwij Córko cierń z serca swego, otrzyj łzy, niech
się rany zagoją, wnet pokochasz innego i będziesz
lśnić ze szczęścia, uwierz mi - tak będzie.