ULĘGAŁKI
gdzie jesteś rodzinna wiosko
czy to ty
inną pamiętam
grzebię w przeszłości
pola
wyznaczone miedzą
szykują się do zimy
bułany koń
dziadek wsparty o pług
odmierza krokami zagony
równo odwrócone skiby ziemi
gdzieniegdzie przebija rżysko
towarzystwa
dotrzymują gołębie sąsiada i gawrony
przy miedzy
drzewo dzikiej gruszy gubi małe gruszki
miękkie
delikatnie zbieram
zanoszę do domu
babcia tworzy specjał
okrasza gęstą śmietaną
podaje do stołu
w kolorze czekolady zupę z ulęgałek
gruszczanka
niebiański smak
klakson samochodu wybudza z marzeń
nie ma miedzy
nie ma gruszy
kroczę asfaltową drogą
Grażyna Elżbieta Fotek
Komentarze (55)
Piękne wspomnienie.Wszystko się zmienia z czasem.
Ja sobie podzieliłam wiersz na strofy.
Gdzie jesteś rodzinna wiosko
czy to ty
inną pamiętam
grzebię w przeszłości
pola wyznaczone miedzą
szykują się do zimy
bułany koń
dziadek wsparty o pług
odmierza krokami zagony
równo odwrócone skiby ziemi
gdzieniegdzie przebija rżysko
towarzystwa dotrzymują
gołębie sąsiada i gawrony
przy miedzy drzewo dzikiej gruszy
gubi małe gruszki
miękkie delikatnie zbieram
zanoszę do domu
babcia tworzy specjał
okrasza gęstą śmietaną
podaje do stołu
w kolorze czekolady zupę z ulęgałek
gruszczanka niebiański smak
klakson samochodu wybudza z marzeń
nie ma miedzy
nie ma gruszy
kroczę asfaltową drogą
gruszę chyba ścieto szkoda.
Pozdrawiam.
ta gruszczanka musiała być pyszna, dziękuję, że mogłam
jej spróbować przynajmniej w Twoim wierszu :-)
Uległam pokusie :)
Zrobię według przepisu, bo mam od koleżanki:)
Wspomnienie, ach!
Dobranoc!
ulegałki... uwielbiałam jako dziecko:) pozdrawiam,
grażyno-elżbieto
Piękny, wspomnieniowy wiersz. Pozdrawiam niezwykle
serdecznie-:)
nie ma już miedzy tych gruszek
wspomnieniowy wiersz nostalgiczny:)
pozdrawiam:)
utwór z rodzaju "czeskiego"
to se uż ne vrati
czyli nostalgia do potęgi
konstatacja przeszłości
która w miarę oddalenia czasowego nabiera charakteru
doskonałosci gloryfikowanej.
Osobiście to wyrażam passusem:
" kiedyś to były inne lepsze czasy - przede wszystkim
kiedyś byłem młody"..
wspomnienia czasami znajdą nas nieoczekiwanie,
pozdrawiam, ładny przekaz
Co było już nie wróci.Miło było poczytać,Twoje
wspaniałe wspomnienia.Pozdrawiam
"wyrwana" ze wspomnień.. Bardzo ładny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspomnienia z dawnych lat, a tu nagle klakson...
Głosuję na + Pozdrawiam
Boziu! gdzie ja byłam kiedy wklejałaś wiersz? dopiero
co się obudziłam Grażynko! piękny, wspomnieniowy
wiersz! jakbym tam była! Pozdrawiam cieplutko!
spokojnej nocy życzę:)
Ładny i jakże ciepły pełnej nostalgii wiersz mhmmmmmm
często w naszych myślach powracamy do podobnych
miejsc, które mają dla nas wyjątkowe znaczenie…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Te krótkie stwierdzenia: "nie ma..." ściskają serce i
przywołują wspomnienia. Pozdrawia, :)