ulga?
mojej psinie-cierpiącej
Każdemu z nas przez głowę przeszła myśl
"a..gdybyśmy tak...
ją..zabili?"
kazdemu z nas
wciąż tłucze się to po głowie
każdy z nas o tym myśli
nie mówiąc nic każdemu
patrzymy po sobie
kto ewentualnie móglby to zrobić
lecz nikt nie krzyczy
Ja! ja, ja, ja..!
więc wciąz patrzymy po sobie
kazdy w każdego dokładnie
czy ktoś się do tego posunie
czy ktoś nasze myśli odgadnie
lecz nikt nie krzyczy
Ja!..
myślimy wciąż dobitnie
czy kogos do tego wynająć
myślimy jak tu kogoś takiego spotkać
lecz nikt nie krzyczy
Ja!
myślimy wciąż, nieustannie
a serce w agonii stanęło
zatrzymało się
w powietrzu
pelnym myślenia
20.20 [pod ketokonaz.]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.