ulotna miłość
poprzedniego lata
niczym skrzydła ptaka
otuliła ona mnie
pojawiłeś sie Ty
skradłeś moje serce i sny
cudownie odmieniłeś me dni
zaczęłam marzyć i śnić
o miłości którą podarowałeś mi
jednak pewnego dnia czar prysł
zgasł promyk uczucia pięknego
nie wiem czyja wina...
może moja... może jego...
wszystko skończone, wspomnienia rzucone w
wodę
szkoda tylko ze serce i sny
wciąż, wciąż są skradzione...
autor
małgoś-27
Dodano: 2008-07-01 00:21:32
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Szkoda że to tak boli wciąż łatwo zakochać się a
trudno odkochać:|
szkoda, że niektóre miłości tak szybko
odchodzą...pozdrawiam:)
Może warto przestać wspominać, aby poczuć miłość na
nowo piękną i szczęśliwą