ulotni
tajemnica
plecie warkocze ze słów
otulam się ich ciepłem
zmęczone dotykiem
nakreślają sens
naszego milczenia
czytanie
porannych szeptów
zaróżowiło oddech
coraz bliżej…
upadku
znów muskałam
rozwiane wspomnienie
autor
sisy89
Dodano: 2020-06-05 14:15:29
Ten wiersz przeczytano 2630 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Widzę w tym wierszu brak spełnienia, które kiedyś było
i które utrwaliło się w pamięci.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam
Marek
_wena_ - to prawda, wspomnienia są bardzo ulotne, a
pamięć bywa zawodna...
Pozdrawiam serdecznie :)
chwile i myśli bywają ulotne a wspomnienia wpisują się
w pamięć, choć i ta czasem nas zawodzi
ładny wiersz :)
tarnawargorzkowski, Alfonsa - dziękuję za poczytanie i
pięknie pozdrawiam :)
ostrożnie wspomnienia są niebezpieczne moć przyszłogą
zasłonić przyszłość,utór zgrabnie utkany
Jak pięknie i poetycko
waldi1 - również pozdrawiam :)
Pozdrawiam serdecznie ...
kaczor 100 - dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Lekkie metafory bez patosu, to co lubię.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czarek Płatak - zgadza się, chwilę wcześniej
opublikowałam go jeszcze na dwóch innych forach :)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że już czytałem
gdzieś ten wiersz. Może jesteś też na innych forach..
W każdym razie jest minimalistycznie cudny :)
elka - dziękuję i pozdrawiam :)
Piękny rozmarzony pełen metafor wiersz
Pozdrawiam
ANDO, Wiktor Bulski- bardzo dziękuję, cieszę się, że
wierz się podoba :)
Pozdrawiam, miłego dnia :)