Umarła dusza
Obsypana róż czerwienią,
które w oczach się rumienią
może ktoś w zachwycie płonie
mnie nie cieszą.
Po co dzisiaj mi te kwiaty
skoro oczy przesłonięte
łzami, które już od dawna
na policzkach są wyschnięte.
Po co płatki róż marnować
gdy ich dłonią nie poczuję
dusza moja jest już martwa
z światem żywych nie obcuje.
autor
keyt
Dodano: 2010-09-30 09:34:40
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
troski i kłopoty nieraz nie pozwalają się cieszyć z
drobiazgów życia codziennego...