Umieranie nie boli
Dowiedziałam się, że 17-letnia dziewczyna popełniła samobójstwo.Łączę się z wami w nieustającym bólu. Tylko tym wierszem mogę, wyrazić swoje uczucie
Kap, kap, kap
kolejne krople krwi,
cienką strużką ściekają
po twojej dłoni.
Jak wąż co wbija ząb jadowity
w ciało ofiary,
tak ty zadałaś sobie śmiertelną ranę
Umieranie nie boli
Tobie za wcześnie umierać
tyle miałaś pasji, tyle do zrobienia
Tak krótko żyłaś
Koniec, a może to początek
szczytu do pokonania
To już bez znaczenia, aniołem się stałaś
Kap, kap, kap
Krew ma kolor brunatny
Oczy pozbawione płomienia, zgasły
Łzy zastygły
Nie powiedziałaś nikomu
dowidzenia, nie powiedziałaś
Żegnam się z wami
Ciebie już nie ma.....
Czysta kartka papieru, nic nie zawiera
Co się stało?
Kto cię tak skrzywdził!
Kto cię tak mocno zranił!
Trudno w samotności umierać
Nikt się już nie dowie,
tajemnica wraz z tobą ,
spocznie w ciemnym grobie
Kap, kap, kap…..
To już bez znaczenia
Zakończył się etap,
twojego życia
Koniec twojego przeznaczenia.
Jestem z Wami
Komentarze (2)
Smutny wiersz o bezsensownym odchodzeniu.
wzruszające przesłanie Wiersz relacją jest ma
refleksje że należy widzieć innych i ich nastroje
które doprowadzić mogą do nieszczęścia.Dobry