Uniform na twarzy
Mój rodaku, ja też nie rozumiem.
Demokracja?
A kiedy nas słuchali?
Robiąc propagandowy sondaż?
Absolutnie miej swoje maniery.
Zachowaj swój wyraźny wzrok.
Zauważ, że zawsze oklaskują zdrajców a
tępią sprawiedliwych.
Dla czwartej władzy uczciwi są
niegroźni.
Kim dziś jesteśmy bez paru groszy?
Lecz bez naszego ważnego słowa?
Pomyśl.
Nie zagłuszaj serca.
Jak umysł otwórz je na zawsze.
Dzięki ich wytycznym, rozkazom,
narzuconym uniformie nawet na twarz.
Wpadamy do oceanu,
nie zauważając jak stajemy się rybami.
Kiedy zgłodnieją złapią nas w sieci i
przyrządzą tak jak chcą.
Magdalena Gospodarek

espressivo


Komentarze (5)
Wymowne i odważne
Ryba nie człowiek nie krzyk nie a szkoda. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Takie to czady...same rekiny czakajace na posiłek w
tym naszym oceanie demokracji...pozdrawiam serdecznie
może ryba też kiedyś krzyknie.
Pozdrawiam serdecznie
Poważna refleksja. Pozdrawiam.