Universum
Ojcu który nagle przeszedł na drugą stronę tęczy....
Życie jak film z taśmą barwioną ręcznie.
Przewija się tworząc coraz to nowe
obrazy.
Jedne przepiękne wyraziste ,
inne chropawe- ciemne.
Jedne i drugie wprowadzają nas w osobliwy
klimat wspomnień.
Owszem zdarzają się dłużyzny,lecz i takie
fragmenty że aż boimy się zobaczyć
migoczący napis THE END .
Jeszcze nie. To za szybko!! Jeszcze
moglibyśmy przeoczyć kogoś z listy
dialogowej.
A reżyser? Jak to on.
Wiecznie nie zadowolony
ze swego dzieła dokonuje wiecznych
poprawek.
Staraj się by nie wyciął scen w których
grasz na pierwszym planie.
Kto wie...Może da tobie szansę i zagrasz w
kolejnej superprodukcji ?
Mam taką nadzieję ...
Komentarze (3)
Spacerujesz z Ojcem na ziemi w niebie,
zatem Aktor- tli się w przestrzeni.
"Lista dialogu"-
pozbierane przezrocza.
Reżyser to Boa w kapeluszu.
Mam nadzieję, ze w oko mu wpadłam i da mi rolę...nie
musi być pierwszoplanowa...byle była...ciekawe
spojrzenie i wiersz+
interesujący wiersz, plus dla Ciebie