Upadek
jak cicha woda
przez życie płyniesz niezauważony
nikt nie słucha
gdy głośno szlochasz
krzyczysz
nawet echo nie odpowie
a ideał
rzuca pierwszy kamień
mrużąc oczy
podrażnione
przez blask swej boskości
upadając coraz niżej
szuka drugiego dna
autor
sisy89
Dodano: 2011-12-27 00:29:08
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Bardzo wymownie.
Pozdrawiam, Sisy :)
Dziękuję za trafny komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz wywołuje refleksje na temat samotności,
niewidoczności i bezsilności. Końcowe wersy poszukują
drugiego dna, sugerując, żze taka czynność nie ma
sensu w sytuacji, która zdaje się być bez wyjścia.
(+)
Dziękuję za czytanie :)
za weną.
wolnyduch
DarkVega
Dziękuję za czytanie tego starego już wiersza i
pozostawione refleksje :)
Pozdrawiam serdecznie :)
uwielbiam czytać was ciebie innych jesteście dla mnie
kopalnią wrażliwości odciskiem palca waszej duszy
prześwietlam was na wskroś i za to bardzo ale to
bardzo wam dziękuję poeci.!!!
DV za na :)+
Dobry życiowy wiersz, a poza tym za Weną, są bolesne,
ale też są życiową lekcją.
Pozdrawiam Joasiu serdecznie, nie było mnie tutaj, bo
na portal przyszłam w 2014 roku :)
Bywają bolesne ale też wiele uczą, czasem warto upaść,
bo zazwyczaj wtedy jesteśmy bardziej świadomi, wiemy
co dalej robić...
Pozdrawiam serdecznie :)
Upadki najczęściej bywają bolesne ale wstawanie z
kolan pomaga zrozumieć, że coś poszło nie tak jak
trzeba, pozwala otrząsnąć się i nie oglądając się na
innych, podążać do celu swoją obraną drogą.
Serdecznie pozdrawiam :)
Miło mi, dziękuję :)
pełna zachwytu dla treści przekazu pozdrawiam,
:)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
W sedno melancholia, bardzo mądre wersy, pozdrawiam
ciepło.
Bardzo głębokie są Twoje przemyślenia i świetnie-
trafnie formułujesz myśli.Są mi bliskie - będę sobie
podczytywać w wolnym czasie:)