Upadek Ziemi
W strefie wszechświata, gdzie gwiazdy
tańczą,
Upadek planety smutkiem nas ogarnia.
Ziemia, dawno temu pełna życia i
światła,
Dzisiaj płacze, gdy spoglądam w jej twarz
zmęczoną.
Rzeki, co nurtami raz były roześmiane,
Dziś wyschłe, niczym łzy na obliczu
uwięzione.
Dzikie lasy, co tchnęły życie wokół,
Zamienione w opustoszałe, martwe krainy
dzikie.
Ptaki, które śpiewem radość niosły w
przestworza,
Zamilkły w smutku na niebie, już nie
fruwa.
Morza, co falami tłumaczyły swe męstwo,
Obumarły, w pustce toną, płacząc w
tęsknocie.
Planeta, co święciła się w barwach
tęczy,
Zgubiła swoją aurę, zgasła jak słaba
iskra.
Człowiek, w swej pyszności, zasiał
destrukcję,
Ziemię wyczerpał, a teraz trwa jej
klęska.
Lecz wśród nocy, gdzie śmierć trwa w
milczeniu,
Iskierka nadziei wciąż gdzieś płonie.
Być może, z odrobiną miłości i czułości,
Odrodzi się planeta, wzniesie się na
nowo.
Musimy spojrzeć w głąb swej duszy
głęboko,
Zrozumieć, że Ziemia jest naszym domem.
Uchronić ją przed upadkiem, ocalić od
zła,
W jedności i harmonii, dać Jej życia blask
powrócić.
Niechaj wiersz ten przypomni, jak ważna
jest rola,
By dbać o planetę, o przyszłość nas
wszystkich.
Niech w sercach naszych narodzi się
odrodzenie,
A Ziemia znów zagości w pełni życia
szczęściu.

Shinarm

Komentarze (4)
Kolejny wiersz ku przestrodze,
warto dobrze tę naszą planetę traktować i jej nie
niszczyć, bo w przeciwnym razie może się to na nas
zemścić.
Pozdrawiam sobotnio.
Ziemia planeta ludzi. Niestety traktujemy ją jakby
kilka innych czekało na podmianę, gdy ta się zniszczy.
Skoro iskierka nadziei wciąż płonie - to, co piszesz
ma sens.
Człowiek jest największym niszczycielem naszej planety
i niestety przyjął postawę roszczeniową. Co jeszcze
musi się wydarzyć, żeby człowiek się opamiętał.
Ciągle jest za mało edukacji i konkretnych działań w
tym kierunku.
Pozdrawiam
Ziemia jest naszym domem, a o dom trzeba dbać. Czasem
o tym zapominamy.