Upadłeś - powstań
Pod płaszczykiem w mgiełce skrytym
Siedzi ptak niesamowity
Oczka jego lśnią przejrzyście
Jak gwiazdeczki są złociste
Skrzydła płoną jasnym blaskiem
Iskry wytrzepując z trzaskiem
A gdy noc nadchodzi ciemna
Wtem spalają się skrzydełka
Lecz nie martwcie się kochani
To nie koniec pięknej bajki
Wszak odradza się ptak wielki
I znów lecą zeń iskierki
A ty bądź dzielny jak feniks
Gdy ci pion się w poziom zmieni
Powstań godnie bez mozołu
Tak jak złoty ptak z popiołów
Komentarze (2)
" bądź dzielny jak feniks
Gdy ci pion się w poziom zmieni" i tak trzymać :-)
Super. Żeby się podnieść, trzeba upaść. Ładnie ujęte
-"gdy ci pion się w poziom zmieni" i w ogóle całość
bardzo optymistyczna. Przypadł mi do gustu ten
Feniks:)) Pozdrawiam.