Upalny sierpień
Połyskliwe i przezroczyste jak rozgrzane
powietrze
majaczą kontury miasta, żegnające lato
Ciche jak las i ukryte w nim jezioro,
pracowite niebieskie niebo
szukające w sobie obłoków, płynących
szlakiem zamyśleń
jest modlitwą o deszcz, kiedy samotnie
rozmawiasz
z usychającą jeszcze zielona gałązką
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
autor
slonzok
Dodano: 2015-09-06 07:23:19
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutne
Bolesławie i taki był także u mnie w tym roku -
pozdrawiam
Dzisiaj refleksyjna aura
Bardzo smutno Bolesławie dzisiaj o przyrodzie, ale
taka jest też rzeczywistość. Miłego dnia:-)