UPIÓR MOICH SNÓW
Zainspirował mnie musical" Upiór w operze " Webbera.
Kiedy zasypiam
zaraz zjawiasz się.
Twój głos tak dobrze
już znam,
ręce, które moich
rąk szukają.
Gdy zaczynasz
dla mnie grać
wzroku nie odrywasz
patrząc jak tańczę
w blasku księżyca,
w świetle gwiazd.
Jesteś upiorem
moich snów.
Chociaż boję się,
bez ciebie
nie potrafię żyć.
Gdy zbliżam się
odwracasz twarz.
Przecież od dawna
błądzimy razem w snach
a ty czegoś lękasz się.
Nie chcesz spojrzeć w oczy
za maską się skrywasz.
Przecież wiesz,
że nade mną władzę
masz i już nigdy
nie opuszczę cię.
Moje sny twoimi
na zawsze są.
Co noc będę tańczyć
a ty dla mnie grać.
Tak długo aż świat
skończy się.
www.youtube.com/watch?v=S88rkpPu8_g
Komentarze (34)
Wróciłem popłynołem i powrócę:)
Jakie myśli takie sny
pozdrawiam
Gratuluje pomysłu. Pozdrawiam :)
Ładnie napisany wiersz,pozdrawiam
Wafelko, Aniu dziękuję za komentarze, pozdrawiam :)
Olu w takim razie życzę Ci podobnych snów,
pozdrawiam:)
Ilono nie tak strasznie, pozdrawiam :)
Hermi miło tak płynąć w miłości, pozdrawiam;)
Grażynko dziękuję za miłą jak zawsze wizytę,
pozdrawiam :)
Mrocznie ale i ciekawie, krótko mówiąc -
fantastycznie:)
Bardzo intrygujące masz sny... Kolorowe i magiczne;-)
Szkoda, że ja nie mam takich snów:). Miłego dnia
Iwonko,jak przystojny ten upiór,to niech przychodzi,na
dodatek tanecznym krokiem,to czemu nie:))
Pozdrawiam :)
P.S W* snach,moim skromnym zdaniem
Jak ja pragnę płynąc w miłości wysoko szczytami
pewnymi rio Orinoko:)
Pewnie tak;)ale ja tylko O.. ja tylko O jednej Iwi O
jednej ;)
Ozdrawiam:)
Upiornie przed snem, ale co tam:-)
Skalniaku najlepsze są sny na jawie, pozdrawiam:)