Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Urodzinowy absynt

gdy wiek dzielony na cztery czesci
przybliza echa zdarzen jutrzejszych

zmagam sie z ciezka kurtyna mysli
wsrod pojec coraz mniej oczywistych

nie mam sposobu na bycie gładkim
pedzac za stadem sily ostatkiem

z braku powietrza zielona wróżka
i zamiast zyczen z trenów poduszka

a sen prowadzi ciezka batalie
na niegoscinnych połaciach łóżka

zieleń w źrenicach...
w słowach oszustwa...

autor

benio

Dodano: 2007-04-24 11:51:06
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

myka myka

Ja bym akurat nie martwiła się "nienadążaniem" za
stadem. Żadna batalia fajna nie jest. Powalasz, po
prostu.

ariel ariel

końcówka wiersza tragiczna.

ariel.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »