**URODZINY**
Dydykuję sobie oraz wszystkim innym solenizantom którzy nie czerpią szczęścia ze "swojego dnia"...
Nadszedł 17 października
Nienawidzę dnia w którym się urodziłam
Zegar życia nadal tyka
Los chciał że dziś znów się obudziłam
Nic mnie dziś nie uszczęśliwia
Uśmiech na twarzy stale udawany
W sercu ból- ale tak bywa
to zabieg dobrze znany
Niech ten dzień juz minie
Żadne prezenty nie zastąpią mi jednego
Moje życzenie się nie spełni
(Chciałabym poczuć bicie serca Twego)
„Ten dzień będzie
szczególny”
Tak kiedyś powiadałeś
Ale to przeszłość.. nic już nie wróci
Bo Ty już dawno o mnie zapomniałeś
Niech on się wreszcie skończy
Uświadomić sobie muszę w końcu to
jedno..
"Miłość nas już nigdy nie połączy"
To wszystko tak boli
Serce nie jest poddane mojej woli
Czy kiedyś ta rana się zagoi
Czy prawdą jest że ten ból czas ukoi?
Komentarze (2)
mimo pesymistycznego wiersza wszystkiego najlepszego w
dniu urodzin, wiersz smutny, ale taki mlody
czlowieczek jeszcze nie jedna milosc w zyciu spotka.
I zacznij życie od nowa, prawdziwa miłość przetrwa
wszystko więc jej szukaj, jest gdzieś we wszechświecie
Twoja druga połowa-ta właściwa dlatego z okazji
urodzin życzę Ci abyś ją odnalazła i abyś w miłości
odnalazła szczęście...