Urok prostoty

zaciekawił mnie ponieważ z początku myślałem że jest o
prostacie....lecz po przeczytaniu jeszcze bardziej
mnie zafascynował piękny opis przyrody

a dzisiaj widziałam taką zwykłą, niezwykłą, prostą i
piękną tęczę. Zanim wygrzebałam telefon do zdjęcia już
jej była połowa...

Autorko- jesteś bogata - w rymy też:)

Piękny obrazek namalowany słowem!
Pozdrawiam :)

tak właśnie jest tyle tu piękna ... pozdrawiam

Prze ślicznie

Jak zawsze u Ciebie, bardzo uroczo. Przypomniałaś mi
tym wierszem o mojej werandzie, która obrośnięta była
taką serduszkową zielenią i fioletowo-niebieskimi
dzwoneczkami, który otwierały się każdego ranka
zwracając swoje kielichy w kierunku słońca. Nie znam
polskiej nazwy, ang. mornning glory, co doskonale
oddawało ich urodę. Dziękuję za ten piękny wiersz.
Serdeczności.

Witaj,
dziękuję za komentarz.
Bardzo mnie nim dowartościowałaś.
Twój wiersz jak zawsze dopracowany w każdym szczególe.

I ja podziwiam zawsze i wszędzie natury piękno.
Tym milej było mi czytać Twój utwór.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia i wiele pięknych
chwil w życiu.

Mądra, ciepła refleksja.
Pozdrawiam :-)

Pięknie, ciepło, chciałoby się powiedzieć, zwiewnie
magdo*.
Miłego wieczoru. Dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie:)))

pięknie i lekko:)

pięknie malowniczo ..:))

przyroda jest najlepszym malarzem
potrafi tak jak tu napisałaś przykryć powojem
zardzewiałą bramę
dziekuje za ten wiersz/obraz/ pozdrawiam :)

Szkoda, ze nie można tu zamieszczać zdjęć, bo
widok,który opisałam jest autentycznie piękny. Kuta
brama przy majestatycznym pnączu z pięknymi
fioletowymi dzwonami, wielkimi zielonymi liśćmi w
kształcie serca oświetlonymi gdzieniegdzie słońcem
wyglądała wyjątkowo. Na facceboku zamieściłam
fotografię, którą zrobiłam wczesnym
rankiem.Zapatrzyłam się.

"Natura" jest najlepszym artystą na świecie - bez
wątpienia :o)