Urządzenie zwane szaleństwem
https://www.youtube.com/watch?v=ztftJI8O5bg
Kiedy kartkę trzymam —
tak, mam ją przed sobą.
Droga! Niekrzyżowo,
lecz jak wóda, sodową;
o spokój uderzaj, bo
spragniona(ś) na liniach
klucze zostawiać, brzęcz
nam pszczoło po uszach
nieznane w kilometrach
myśli dźwiękiem, szersze
o zapach róż wabią nas,
z pułapką — namacalna
jesteś, bo serca wolisz;
kalendarz bólu w kratki,
o wolność cyfry wołasz.
Ten wiersz, ukrył piasek
Świni, wyciągam dzisiaj
z menzurki skrypt plaży!
On żyje, w morzu pewniej;
dłoń z automatu pisze —
miłością wzywasz fale
do pisania na kartkach
wierszy w makulaturę.
Biblioteko! Zachowaj
życia cenę, chowaj nas,
nieśmiertelna w umyśle!
/ resztę wyciąłem /
Komentarze (36)
Sebek, dobrze Cie znow widziec na Beju. Trzymaj sie!
Pisz tyle ile mozesz. Tu Ciebie zawsze czytaja. +
Pozdrowka. :)
Ach tak, to mnie oświeciłeś,
no to dobrze, że się trzymasz,
życzę zdrowia.
Dobrej nocy poza tym.
Re:
jobo -:)
dziękuję!
Pozdrowienia i miłej nocy życzę ~
Re:
Grażynka -:)
Masz wszystko wyszczególnione -:)
Świnia potocznie o Świnoujściu — masz tu plażę, masz
piasek i poprzedni wiersz, w jakim wspomniałem o
zakopaniu -:)
Dzięki za słowa, dzięki ci! Nie wiem, czy jest ze mną
dobrze; wszka trzymam się jakoś. Tobie również, miłej
nocy życzę!
Pozdro dla ciebie
Oryginalny sposób, fajny!
Głos i szacun!!!!
Jak zwykle zawikłany wiersz...
"piasek Świni", nie wiem o jakiej świni mowa, ja
nikogo bym tak nie nazwała, no chyba, że ludobójcę...
A co do pułapek, to fakt, pełno ich wszędzie,
niestety.
Dobrze, że wszystko z Tobą ok,
Sebo.
Dobrej nocy Tobie życzę.