Uśmiech Anioła
W cieniu zwątpienia i niepewności
Czuję, że znowu wszystko gdzieś znika
Gdzie się podziałaś o ma radości
Gdzie jesteś, gdy serce ból przenika.
Na co się zda ta tęsknota próżna
Gdy blask nadziei szybko umiera
Muzyka mych emocji jest różna
Wnętrze me bezlitośnie otwiera.
Otul mnie skrzydłami mój Aniele
Gdy słońce ostatni raz zagaśnie
Otrzyj łzy, chociaż jest ich tak wiele
Uśmiechnij się, by stało się jaśniej.
"Uczucia stanowią rzeczywistość kruchą i pozornie nieprzewidywalną, a jednak są naszą siłą, cennym skarbem dla poznania prawdy o nas samych"
Komentarze (4)
Kolejny Twój wiersz który wtapia się tak bardzo w
realia życia.Tak bardzo zgadzam się,że uczucia to
wielki skarb który pozwala ocenić samego
siebie.Pozdrawiam idę spać z wielkim wrażeniem.
Piękna refleksja, chociaż smutna. A więc otul Aniele,
niech będzie jaśniej. Pozdrawiam z uśmiechem :)
smutna refleksja ale czy musisz się z tym godzić??
wiersz napisany z prostotą zatrzymuje
pozdrawiam:))
Zatrzymał mnie ten uśmiech anioła, bardzo ładny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie