uśmiech smutku
zapłonęły lampy dnia
pozbawione blasku
rozszalałych myśli wiatr
zdmuchnął warstwę piasku
rozsypały się marzenia
na drobniutki mak
przemęczony obraz ziemi
stracił szczęścia smak
spadły płatki zamyślone
przesiąknięte chłodem
serce w przyszłość zapatrzone
dziś przymiera głodem
zapłonęły lampy dnia
anemicznym blaskiem
zakopana miłość w snach
szczęścia chwil namiastką
Komentarze (23)
taka schowana miłość, potrafi nieźle zaboleć
Czasem smutno nam tak..oby jutro blasku
nadało:)Pozdrawiam serdecznie
Dopisuję się do komentarza karata, bo nadaje dobrą
energię temu uśmiechowi smutku. Pozdrawiam :)
Art123, dzięki za tą lekcję, z pewnością zacznę się
jej przygladać jak nieco moje życie nabierze
spokojniejszych odcieni emocjonalnych. POZDRAWIAM
Witaj suzzi. Piękne słowa napisałaś. Pozdrawiam
Pisałaś sercem.Pozdrawiam.
Ładny ten uśmiech smutku:))
Suzzi! uśmiechnij się:-))))))
pozdrawiam
Co tak smutno u Ciebie Suzzi?.
Pięknie rymujesz ale spróbuj Tak:
ładne rymy, to rymy niegramatyczne - utworzone z
wyrazów należących do różnych kategorii gramatycznych
lub różniących się formą gramatyczną (np. liczbą,
osobą, przypadkiem, czasem itp.), np. kwili - chwili,
ginę - przyczynę,
ładne rymy to rymy niegramatyczne.
pełne / utrzymują pełną identyczność głoskową na
obszarze współdźwięczności :łabędzie - przybędzie
-lub niepełne(podobnie brzmiące): wszędzie -
firmamencie
- rymy niedokładne
wśród nich wyróżniamy asonans - rym oparty na
identyczności samogłoskowej, np. woda - droga,
konsonans - rym oparty na identyczności spółgłoskowej
np. wargami - drogimi
Nie rymujemy tej samej części mowy w tym samym czasie
i formie. Np. pisanie - malowanie, rysuje – maluje, do
tego czasowniki zakończone na "uje", uważane są za
nieudolne.
nie piszemy rymów tzw. częstochowskich, które się same
kojarzą: rym/dym, kot/płot, róże/górze,
dziewczyno/wino itp, to są tzw. rymy obciachowe.
nie mieszamy rymów, albo pełne przez cały utwór, albo
niepełne.
Wiem,ze to trudne, sam wiele razy tego nie
przestrzegam ale w końcu to opanuję.
Pozdrawiam.
Nawet dla namiastki szczęścia
warto wojnę toczyć
i swą zbrojną armię – uśmiech wykrzesać
Pozdrawiam serdecznie
miała rację:) Pozdrawiam również:)
„zOra2 wiem, powciskałam tych metafor dopełniaczowych
sporo, ale każde z słów pewnie tylko znane jest mnie.”
Tak właśnie myślałam. Jesteś jedyną osobą, dla której
każde słowo w tym wierszu coś znaczy i tylko Ty wiesz,
co się kryje za tekstem, jesteś z nim emocjonalnie
związana. Ale to za mało, żeby czytelnik poczuł to
samo, co Ty.
Tu muszę zacytować komentarz pewnej poetki, która na
wyjaśnienie autora:
- pisałem to ze łzami w oczach – odpowiedziała:
- pisze się z głową, a ze łzami czyta.
I wiem, że miała rację :) Pozdrawiam :)
zOra2 wiem, powciskałam tych metafor dopełniaczowych
sporo, ale każde z słów pewnie tylko znane jest mnie.
Nie mniej dziękuję za obszerną myśl zrozumienia i
serdecznie Wam wszystkim dziekuję.
Gdy na swojską zagrasz nutę, to uśmiechnie się i
smutek! Pozdrawiam!
smutny dobrze się czyta pozdrawiam plusik zostawiam
;))