Uśmiechem dobro rozsiewa
Czarna i róż dama
Tęsknota zwie się czarną damą
Która potrafi swą urodą ściskać serce
Pięknym marzeniem oddana jest róż dama
która przychodzi z miłością w ręce
Róż dama to cudowna w piękno ubrana
pani
Uśmiech na Twarzy, nad czołem ozdobne
włosy
Pokłony śle, uśmiechem dobro rozsiewa
jak niebieskie wrzosy
Obok niej czarna dama, ta od tęsknoty
Obie damy w naszym życiu są nierozłączne
Jak deszcz i susza, noc-dzień i radość
słońca
Zawsze obie damy trzymają się za ręce
Widać je w sercu, na naszej dłoni jak barwy
tęczy
Nie pragniemy zmian na lepsze lub na gorsze
Pragniemy mieć je obok nas jak wstążkę
Wstążkę barwną, kolorową, czasem czarną
Chcemy oplątani być cudowna tęczową
barwą
Autor:slonzok
Bolesław Zaja

slonzok


Komentarze (5)
Uśmiech ważna i potrzebna sprawa, dobro także,
połączenie jednego i drugiego to coś cudownego.
ładny wiersz
Pozdrawiam :)
Obie damy nierozłączne bo nawet w najpiękniejszej
miłości pojawia się tęsknota. Czerń i biel ale i wiele
odcieni . Suknie obu dam tez pewnie mają inne odcienie
:) Pozdrawiam serdecznie :)
Anno ,,Dziołszko" z Chorzowa dziękuję tobie wyjątkowo
serdecznie za miłe i częste wizyty i sympatyczne wpisy
Jeśli Róż dama jest wierna- czarna dama się nie
pojawia.