utonęłam
Dzień dobry, piękny dniu!!!
przykro mi...że mnie tam nie ma...
wszyscy moi ulubieni przjaciele...
rozpłynęli się w powietrzu...
ciężko jest latać...
gdy nie możesz nawet biec..
raz miałam to słowo...
teraz nie mam żadnego...
potrzebowałam kogoś, kto by mnie
kontrolował...
potrzebowałam kogoś, kto by mnie
dołował...
potrzebowałam kogoś, kto by mnie
poniewierał...
gdybym wiedziała...
zmieniłabym kierunek...
i ocaliłabym się zanim...
zanim utonęłam...
Dobry wieczór, mroczna noco!!!
przykro mi...że cię tu nie ma...
cały tamten czas...
nigdy nie był tak jasny...
ciężko jest iść...
kiedy nie możesz nawet pełznąć...
straciłam wszystkie słowa...
jakie kiedyś miałam...
gdybym wiedziała...
zmieniłabym swoje życie...
i oceliłabym się...
przed utonięciem...
a teraz tylko...oddycham szybciej...
obracając się w pokrętnym wirze wody...
duszę się... woda mnie pochłania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.