Utopia
Żyjąc pośród cieni,
kłamstwem piszę swą historię.
Tęsknię wciąż za tym, co odległe i
niedoścignione.
Odrzucam przeszłość,
pielęgnując dawne blizny.
Krwią oczyszczam swoje winy,
otępieniem niszczę krzywdy.
Kocham. Zbyt mocno, zbyt bezmyślnie.
Umieram.
Powoli, coraz mocniej.
Umieram jak najszybciej.
autor
altisia
Dodano: 2009-11-01 20:20:10
Ten wiersz przeczytano 719 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
wiersz bardzo głęboki, inny. pozdrawiam ciepło.
Smutno w tym wierszu. Ale jednak tak prawdziwie.
Autentyczność w poezji najpiękniejsza jest ta
przekazana wprost, Ty to potrafisz.
Pozdrawiam cieplutko +
Coś w tym jest, nieżyciowe i niekonsekwentne
postępowanie zmierzające do
samounicestwienia...smutne.