Uwaga,to nie jest sonet !
Michale-jastrzu – wszyscy czekamy na Twój powrót
Starszy pan na emeryturze
co już niejedne widział burze
na odwyk się udał od komputera
bo gniew na świat w nim wzbierał
A nie dawał po prostu już rady
teraz przejrzy w domu szuflady
wreszcie będzie miał trochę czasu
i odnajdzie stare parodie i paszkwile
Tyle tylko o innych czasach i aż tyle
potem wróci niczym wilk do lasu
z wierszykami różnymi swemi
I będą kłaniać jemu się do ziemi
a ja mu też napiszę czasem słowo
i dam punkcika jak on… wyjątkowo
Komentarze (39)
wolny duchu Grażynko- nie rozumiem twojego oburzenia
bo ten wiersz nie ma żadnych podtekstów- napisałem po
prostu żartobliwie na temat kolegi po piórze,którego
szanuję choć nie uważam go z pewnych względów za
mistrza Sama umiejętność pisania z nikogo nie uczyniła
jeszcze Wielkim Poetą bo trzeba jeszcze wiedzieć: jak
się pisze i co chce się w wierszu przekazać ? Nie
rozwodząc się dłużej na ten temat dodam, że czytałem i
czytam tu o wiele gorsze ad personam twory i to
zarówno w wierszach jak i komentarzach i jakoś twojego
oburzenia tam Grażynko nie było i nie ma.
Odzywać, sorry literówka.
Miałam się nie ozywać, ale się jednak odezwę, nie
poczułam sentymentu, msz, to nie fair pisać podteksty,
gdy ktoś nie może się bronić, ktoś doskonale piszący,
nawisem mówiąc, jedna z osób wybijająca się talentem
na beju.
U mnie bez punktu, bardzo mi się ten wiersz nie
podoba, tak jak i tego typu postępowanie...
A co przerw od beja, każdy ma do nich prawo, pisanie
wierszy i bywanie na portalu nie jest dla nikogo ani
obowiązkowe, ani zabronione, msz, jak ktoś ma chęć i
czas, to pisze i się udziela, jak brak chęci czy czasu
to tego nie robi, bardzo brzydko jest komuś dokopywać
za plecami, gdy ten robi sobie przerwę i nie może się
bronić, to bardzo nie fair!
Pewnie teraz będzie odwet, trudno miałam się nie
odzywać, ale tego typu podteksty ad personam mnie
wkurzają, co gorsza inni im przyklaskują, ale cóż, na
beju to nie nowina...
Sonet czy nie, głębiej nie wnikam,
bo poczułam sentyment do wierszyka :)+
dziękuję wszystkim za komentarze, choć wydawało mi
się, że więcej Bejowiczów a zwłaszcza Bejowianek
oczekuje na powrót Michała
rozbawił mnie ten wiersz,
Mistrz odpoczywa
wróci i pewnie odpowie
uśmiechem
serdecznie pozdrawiam Maćku:)
Witaj Maćku, może Twój wiersz sprawi, że Michał
powróci... Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia
życzę :)
Fajnie wyszedł ten "niesonet" :)
Fakt jest jednak taki,
że jastrz to Mistrz... NIEBYLEJAKI!!!
PoZdrówka Maćku. :)
A niech by przeczytał. Nie wie, że jak powinno być.
Powrót wskazany. Pozdrawiam.
Co jak co, ale ciekawie wyszło :) Pozdrawiam
serdecznie +++
kobita: może i jestem kogutkiem ale mam wielu
przyjaciół wśród sów i bocianów oraz jedną zawsze w
opozycji nieopierzoną kurę.
Dobry wiersz z sxczypta ironi. Spokojnego wieczoru :)
Czasami dobrze jest poczytać wiersze wyciągnięte z
szuflady..
Dobra ironia.
Pozdrawiam cieplutko
a ty, kogutku, nadal próbujesz dofasolić sokołowi...
Wyczuwam uszczypliwość i nutę ironii w wierszu...ale
ufam, że to tak po przyjacielsku aby sprowokować
kolegę do powrotu :))) Pozdrawiam z uśmiechem :)