uważaj na złego

On jest chociaż nie widoczny
bez ciała i duszy
w czynie beztroski
pozę przybiera niewinnego
pokarmem jego nieszczęście człowieka
a tryumf pobiera gdy widzi cię upadłego,
gdy rano się budzisz
głowa paruje szukając dnia poprzedniego
odrzucasz śniadanie
spod łoża wygląda oczkami chytrymi
i cieszy się
znowu bezbłędnie wykonał zadanie,
kierowcą języka w słowach fałszywych
jest doskonałym
boleśnie na co dzień i całkiem niewinnie
kieruję twą mową gdy ranisz bliźniego
wybierz,przebież ze skarbca
i prowadź swój dialog
w słowach prawdziwych
jest jak kameleon co wiele postaci posiada
na dzieci,dorosłych przez formy przeróżne,
przedziwne swe sieci zakłada
pomocników zły ma wielu
kłębią się na wojnach ,więźniach w polityce
mediach nawet i w kościele,
na każdej płaszczyźnie życia człowieka
i w drobnej cząsteczce istnienia
okazji zły szuka
rozum ci zszarpie
ciało twe zniszczy
a myśli oszuka.
Jednej,jedynej szatan się boi
przed nią kryje swe twarze
-modlitwa,lecz musi być szczera
ta z głębi
i czynem poparta
on wtedy będzie cię nękał
siłą potworną
gdy wytrwasz w swej wierze
twa walka odparta.

autor

Ewa Kłoczkowska

Napisany: 2014-12-14 Dodano: 2014-12-14 21:28:01

Ten wiersz przeczytano 583 razy

Oddanych głosów: 12

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie