Uwiedziony
Uwiedziony twym zapachem owładnięty
widokiem
zmysłami wszystkimi wielbić cię chcę co
dzień
oddłużony tak waham się przed tym
krokiem
tak długo już czekam aż wyśni się mój
sen
może do drzwi moich zapukasz i palcem
pokażesz
do tanga co życiem się zwie mnie
zaprosisz
wrota do innego świata sercem dobrym
wskażesz
chcę widzieć jak dla mnie rano powieki
unosisz
chcę być dla ciebie oddechem następnego
lata
nadzieją na to że można coraz to mocniej
żyć
tam gdzie już tylko miłość ma się za
brata
sen nocy letniej spokojnie i pięknie
śnić
więc mnie uwiedź i pomknijmy razem do
nieba
więc mi powiedz jak bardzo ci na tym
zależy
chcę poczuć to czego od tak dawna mi
trzeba
dosięgnąć czegoś czego nie da się pojąć i
zmierzyć
Komentarze (28)
Pięknie i wzniośle. Takie marzenia tak szybko się nie
spełniają. A może jednak warto zrobić krok do przodu.
Czasami coś cichego, niepozornego może być , może być
naszym spełnieniem.
Pozdrawiam Jarku serdecznie.
sfery oglądania posągu:) pozdrawiam
pięknie subtelnie i romantycznie ...
lekkim piórem pisana Twoja poezja:-)
pozdrawiam
Piękny.Pozdrawiam
Pięknie rozmarzony wiersz :)
"romantyzm" mnie nie uwiódł.
Ach ty romantyczna duszo
tyle pięknych obietnic zawartych w wierszu achhh:))
Jak zwykle romantycznie,
a może zamiast czekać na uwiedzenie
samemu zabawić się w uwodziciela?
Miłego dnia życzę:)
Pięknie:)
Lirycznie plyna strofy.Podoba sie.Pozdrawiam.
romantycznie i delikatnie...pozdrawiam :}
-- pięknie uwiedziony... tak romantycznie, a teraz
takie cudne wieczory... :)
Jarku zmysłowy romantyczny pełen oczekiwania -
pozdrawiam
Dobrze być takim uwiedzionym :)
uwiodłeś mnie też;)