Uwięziony

Re, Re;Tańcząca z wiatrem:zgodnie z komentarzem (o
mile widzianych ocenach) nie odebrałem Twojego
komentarza jako czepialstwo (mimo nutki objaśnienia z
mojej strony) ale jako konstruktywny komentarz :)
Ponownie dziękuję i (może tak nie zabrzmiało ale)
owszem cenię sobie tego typu komentarze, nie tylko na
tej stronie. :) Również miłego dnia

RE: Gris,
zapytaj AS - a on od lat tworzy doskonałe miniaturki,
w każdym wierszu, lepiej słów nie powielać, można
dawać synonimy,
a w mini, tym bardziej nie jest to dobrze widziane,
nie ja to wymyśliłam, lecz mądrzejsi ode mnie i nie
jest to czepialstwo z mojej strony, tylko szczerość,
które j na tym portalu brakuje.
Pozdrawiam.

Mhm. Wiesz, z tym dławieniem nie chodziło o brak
społeczeństwa. W sumie celowo potworzylem słowo
uwięziony, ale oceny są mile widziane :) dzięki

Ja tam lubię swoje towarzystwo, zatem się sobą nie
dławię,
ludzie tchórzliwi może i są uwięzieni we własnym lęku,
ja
do takich nie należę,
a jeśli wybieram real, zamiast netu, to tylko oznacza,
że mam tam sprawy ważniejsze i bliskich, na których mi
zależy.
Jak na miniaturę, to o jedno słowo uwięziony za dużo,
tutaj każde słowo na wagę złota i dlatego łatwo mini
zepsuć.
Dobrej nocy życzę, bez lęków.

Dzięki za komentarze :)

Puenta niezwykła.

nie zazdroszczę takim

Treściwa miniaturka.
Pozdrawiam serdecznie :)

Krótko a treściwie. Bliski mi jest Twój przekaz.

Wzajemnie :)

Można różnie, niestety nie zawsze zawartość pozostaje
podobnie zapelniona (choć czasem wzrasta) ;) Ale
prywatnie interpretować owszem można. Chyba nikt nie
zazdrości

uwięziony w lęku
i w bezsilnym słowie
w zatoczonym kręgu
sam się sobą dławię

tak można okroić
Nie zazdraszczam osobom w takim położeniu :(
Pozdrawiam :)