Uwolnę się!
Za jakiś czas zobaczycie,
We mnie zupełnie nowe życie,
Bo ja mam na razie ręce związane
kajdanami,
I głowę zapchaną krytykami,
Jeszcze jestem bardzo słaba jak kartka, co
ją można rwać!
Ale podniosę się, bo mnie na to stać!
Uwolnię głowę, uwolnię duszę,
Kiedyś końcu zrobić to muszę,
Bo umysł mam wolny!
I serce czyste.
Umysł będzie swobodny,
A horyzonty nie przebyte...
W końcu spełnią się marzenia,
Choć teraz jest to jeszcze nie do
uwierzenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.