Uzdrowić twą duszę
Choć twe ciało w rytm muzyki
Świetnie, zgrabnie się porusza
W Twym spojrzeniu się odbija
Udręczona ludzka dusza
Co uczynić jeszcze mogę
By Twe oczy znów się śmiały
I jak sprawić by Twe ręce
Choć przez chwilę dziś zadrżały
Odrobinę mego serca
Wrzucę do porannej kawy
By zniknęły wszystkie troski
I dręczące Cię obawy.
Komentarze (11)
Pieknie:)
Wierzę że Ci sie uda przegonić chmury i smutki :)
swoją miłoscią
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo ładny ciepły wiersz a kawa z sercem najlepiej
smakuje:-)
pozdrawiam
Ślicznie i przyjaźnie
Najpierw powiem,że ładnie.A teraz zwrócę Ci uwagę na
dwie sprawy.
-zbyt dużo zaimków jak na krótkie trzy
zwrotki(twe,twym,mego)
-choć słownik języka polskiego dopuszcza te
formy(twe,twym,mego),jednak uchodzą one już za
archaiczne;więc raczej:twoje,twoim,moim.
Pozdrawiam.
PS
Mnie też tak uczono tutaj na Beju.
Bardzo ładny, ciepły wiersz :)
Ładnie z kawusią
Pozdrawiam:-)
Miłość jest lekiem na wszystkie troski, a najlepiej
smakuje rozpuszczona w porannej kawie...
Ciepło, z sercem napisany wiersz.
Miłego dnia życzę!Pozdrawiam:)
Msz po odchudzeniu z zaimków wiersz by zyskał:)
Mała czarna z sercem, wiele zdziała:)
Miłego dnia:)
Pięknie, rytmicznie jakże nostalgicznie.