Uziemienie
Do ziemi trzeba dojrzeć, dorosnąć,
bo młodość krzyczy: "Tylko podróże,
sprzedać dom babci z wiekową sosną
i się nie babrać w ogrodzie dłużej!"
Podróże kształcą, to święta prawda
i groszem sypną z pomocą Bożą.
Dopóki pusta człowiecza gawra,
młodzi nie sieją, ani nie orzą.
Wszystko się zmienia, gdy Bóg da
dziecko,
kiedy dorosłość przysporzy srebra.
Trawnik, huśtawka, własny dom, drzewo.
Nagle się ziemia staje potrzebna.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2014-11-08 23:16:27
Ten wiersz przeczytano 1221 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany
Klimat Refleksyjny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
EwuniuZ, LuKro, Zofia255, dziękuję dobranoc:))
Cudny.
To o mnie napisałaś :)
Pozdrawiam serdecznie
dobrze mieć do czego wracać:)
Oj, tak. Trafiłaś w sedno. Dzięki za wskazówkę i
pociechę :)))
SG, b.p, nowicjuszko, serdeczności:))
Przepiękny. Sama prawda.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz. Wiele prawdy. I ten dom, ogród Ziemia
jest naszą matka, karmi nas. Pozdrawiam.
Oj tak jak trwoga to do Boga tylko po rozum czy po
pieniądze
taka teraz młodzież
pozdrawiam
chacharku, MMPR, wandziu, AB pozdrawiam serdecznie:))
ID, weno, 44tulipan dziękować, dziękować:))
By się z nią zjednać.
Wspaniale ujęłaś tą prawdę z naną od wieków że młodosć
chadza swoimi drogami i trzeba dorosnąć by docenić
watrość ziemi wszelkie mądrosci i to co pozostawili
rodzice i dziadkowie :)
Serdecznie pozdrawiam
Pięknie dziękuję :)
Świetnie ,bo to prawda.Pozdrawiam.
przyciąganie ziemskie :)
wolne*