Via
figury świętych
w porcelanowej bieli
zdobione podmuchem czasu
przestały się wstydzić
własnego ciała
w cierpieniu
i cudzie miłości
spragnione głosu
gromadzą się
uniesione
wspólnym ukłonem
na scenę przeznaczenia
Roma
autor
marekg
Dodano: 2015-09-20 14:43:53
Ten wiersz przeczytano 840 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ładnie
Pozdrawiam:-) :-)
Oj, mnie też się bardzo podoba! Bardzo.
Podoba się:)
Potrafisz w kilku słowach podać sedno. Ładne te figury
zdobione podmuchem czasu:))
Świetny
Bardzo na TAK:)
ta "scena przeznaczenia"... tylko jakoś mi nie za
bardzo, wrócę jeszcze
Super Marku...lubię:-)
Podoba się.
"zdobione podmuchem czasu"
Brawo. Doczekałam się innego niż zwykle wiersza u
Pana. Z satysfakcją punkt z kropką.