Vitae cyclum
Spirytus morte w starym pniu grabu
w półmroku wilgoć białozgnilizna
i strzępkogrzybnia w szczelinokorzach
kruszą się włókna wnet w pył zamienią
biały most kruchy z konarów drzewa
Mortus est vita ssących muchówek
Zgniotek szkarłatnych żercy Coleoptera
Grab zagrabiony w nurt biologiczny
granica życia grzbietem ku ziemi
ulotnym cieniem linia współbrzmienia
Tkwi w oczodole lupodziesiątka
kadr zawieszony na końcu wzroku
żywą zielenią parzoch nasiąknął
brodzi po kostki w nim wielki kosarz
wyławia mszyce ślimaczki drobne
Tkwi w oczodole lupodziesiątka
kadr zawieszony na końcu wzroku
kolor purpury z kroplą deszczową
spływa pod liściem małopajączek
i ginie w trzewiach grabowej masy
Zroszony mżawką krzaczek mechowy
wiją się pod nim śliskie dżdżownice
deszcz się rozdeszczył pluskwiak pstrokaty
zdrętwiał w bezruchu przy misecznicy
ona z miseczek rozlewa wodę
Zwisoprzylepnik na pniu z odnogami
międzylistowiem mrówki w szeregu
w zielono-morskich odcieniach życia
wznoszą mrowisko koło widlika
jeno powiew życia ptaszkowie trelą
J.G.
Komentarze (8)
Kolejny zadziwiajacy, 'przyrodniczy' wiersz.
Pozdrawiam z uznaniem. :)
Świetny opis podglądania natury, pozdrawiam ciepło,
życząc Szczęśliwego, zdrowego 2022 Roku.
witaj
pełna szczegółów nazewnictwa łacińskiego piekna
przyrody i owadów
Viventis Dei imago destinatur homo a suo Conditore
velut rex et dominus.
Stwórca chciał, aby człowiek, żywy obraz Boga, był
królem i panem.
pozdrowionka
Witaj,
świat przyrody w 'wydaniu' obserwacji i
światopoglądu poetki...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
tak mi się z Alicją po drugiej stronie lustra
skojarzyło. ale pięknie o cyklu życia i śmierci,
laboratoria przyrody, straszno piękne
O rany...nawet po litrze spirytusu nie znalazłabym
takich słów...
niesamowity wiersz, totalny odlot...pozdrawiam :)
Natura jest niesamowita. Nie umiem tak pisać, trochę
takie wymienianie po kolei spostrzeżeń, brakuje mi
tutaj czegoś, chociaż może z boskiej perspektywy jest
wszystko...
Pozdrawiam. :)
Niezwykłe podglądniecie życia w leśnym świecie...
Pozdrawiam cieplutko...