Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W- Powstańcom

padali jak deszcz
tak jak on
wszystkim chcąc dogodzić
lecz czas jak tlen
zastąpił sen
wybielił tło
przecenił zło
a potem z Bogiem
w karty grali
szkielety w ciała ubierali
i w bezsilności bijąc w dzwon
pytali
śmierci
czy to On?!

historia przybiła im krzyże
do ramion otwartych na życie

w zapominanie drogi krętej
odeszło to
co było święte
wyplute pestki czereśniowe
ścierają ślady ich
sierpniowe

coraz trudniej cofnąć czas
w milczące szeregi
płonących na stosie
łatwiej przemilczać
prawdę o bólu zdradzonym
topioną w bełkocie honorowych salw
może ją kiedyś ktoś usłyszy
wykutą w minucie ciszy

Dodano: 2018-08-06 06:39:06
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

niezgodna niezgodna

...Wiktorze, chociażby go doczepił do klapy admina,
zginie w natłoku tu pisanych bzdur...musiałby
przeczytać kilkaset innych autorów, tylko po to by
dali mu punkcik, często bez zrozumienia tekstu...tak
to tu działa

pozdrawiam autora:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Zrób z tym coś: tu - zginie w natłoku, jak każdy inny.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Niezwykły wiersz. - Tak! -TA prawda jest wielka. Wiesz
o rzadko spotykanej sile przekazu. To ważne: powinien
przetrwać!

anna anna

historia przybiła im krzyże
do ramion otwartych na życie- niesamowite!

zmegi zmegi

Ładny wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ładny, patriotyczny wiersz, z ciekawymi frazami.
oOzdrawiam serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wymowny, ojczyźniany wiersz, pozdrawiam :)

DoroteK DoroteK

"historia przybiła im krzyże
do ramion otwartych na życie"
niesamowita metafora, porażajaca

dodzio dodzio

pretensje do absolutu są jak absolut nie istnieją za
wszystko odpowiedzialni jesteśmy my
pozdrawiam

Leon.nela Leon.nela

pamięć o NICH nie zaginie lecz pytanie mam gdzie był
wtedy Pan
czyż tak ważne sprawy go zajęły by pozwolić nam
na tej wolnej woli rozpasanie na te
męki obozowe miast bombardowanie
to że oni krwią płacili,bo nic prócz życia więcej nie
mieli
dziś stoimy wspominamy łzę rozpaczy cichcem ocieramy
czy gdy ogniem żywym przypiekano ich
powiedz Panie tak daleko do nich miałeś w tamte dni
a gdy dzieci tam na Woli w kościele Pańskim palono
czyś ugasił choć deszczem,nie wodą święconą
było przeszło minęło ojczyznę nam
dałeś naszymi rękami odbudowałeś
i znów stoimy u drzwi twoich Panie i prosim o wolnej
woli odebranie
bo szykuje się nam nowe z głupoty powstanie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »