wachta
czas na psią wachtę a morze się gniewa
więc dłoń zmarznięta do steru przywiera
smętnie wiatr gwiżdże na napiętej linie
za falą fala powoli rejs płynie
jacht orze morze w kilwateru bruzdę
zza chmur woali czasem gwiazda mrugnie
w kojach załoga pochrapuje z cicha
jak się nie wyśpi obwini sternika
kiepska pogoda grają w berka szkwały
zdzierają z wody całe płaty piany
zbełtanym płynem tłukąc o poszycie
czego chcieć więcej ot żeglarskie życie
w porywach wiatru gdzieś w dal lecą
myśli
przed dziobem jachtu wciąż bezkresna
przestrzeń
świat słonej wody a jednak uroczy
żeglarz jak kaczka musi zadek moczyć
żegluj uważnie po kres horyzontu
gdzie niebo z wodą już w jedność się
łączy
ze stromych zboczy ku wodnej dolinie
dzielny jacht kiedyś do celu zawinie
Argo.

Argo



Komentarze (26)
Bardzo podoba mi się ten morski klimat. Ostatnią
strofę można jak najbardziej i do normalnego życia
wpasować, do przemijania.
"żegluj uważnie po kres horyzontu
gdzie niebo z wodą już w jedność się łączy"
Pozdrawiam Argo.
Jak zawsze wpadłam w sieci morskich klimatów. Ciekawie
oddałeś hart żeglarskiego ducha, aż tęsknota za
żaglami mnie ogarnęła. Może w przyszłym roku się
uda...
Pozdrawiam :)
Nadrobiłam bo tu już byłam ;-)))
Witaj Bejowy marynarzu,
po morzach, oceanach... wojażuj!
Pozdrawiam Argo i dziękuje że wdepnąłeś w mój świat.
Na tym słownictwie za bardzo się nie znam ale klimat
wiersza podoba się.
Pozdrawiam
halsując pomiędzy zdarzeń falami zapoznałem się z
Waszymi wpisami za które to serdecznie dziękuję i
dalej przez życie żegluję, ahoy. :)
halsując pomiędzy zdarzeń falami zapoznałem się z
Waszymi wpisami za które to serdecznie dziękuję i
dalej przez życie żegluję, ahoy. :)
bardzo obrazowo i nastrojowo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam żeglować choć steruje jachtem tylko na
jeziorach kusi mnie morze ale nie podczas sztormu
wiersz jest mi bliski
Żaglowanie cudowna przygoda, świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie.
Baaardzo podoba, płynęłam razem z Tobą. Przy moczonym
tyłku jak kaczka ...parsknęłam aż zadudniło! :)
śliczny wiersz,
kto raz poczuje wiatr pod żaglami,ten już od niego się
nie uwolni,
życzę miłego wieczoru:)
Witaj.
Lubię żeglarstwo, chociaż moja jest w nim mała
zasługa.:)
Lubie pływać, pod żaglami i czuć wiatr.
Wiersz b. podoba się i czuje się fale.:)
Pozdrawiam.:)
Kiedyś dużo żeglowałem. Dziś to jedynie wspomnienia.
Ale miłe. I miło się czytało.
Fajnie, rytmicznie, w żeglarskim rytmie płynie tekst.
Miłej niedzieli:)