WALCZACA WARSZAWA
Walczaca
Warszawa.
Pod niebem plomieni walczacej
Warszawy.
Gdzie
kule swiszczac omijaly skron .
Walczyli dzielnie dorosli I dzieci
.
Butelki z benzyna sluzyly za bron
.
Ulice w poprzek zalegaly gruzy .
Serca bily glosno , pomnik mestwa
rosl .
Nic ze bruk przytulal cial poleglych
wiele .
Kazdy
chetnie zycie swej ojczyznie niosl .
Rankiem zbite szyby sloncem sie
zlocily .
Huk
bomb i mozdziezy po miescie wciaz
dudnil .
Coraz to wiecej spalonych
dzielnic .
Zyc i oddychac bylo
coraz trudniej .
Gdy noc litosciwa otulala zgliszcza .
Jak
duch cien laczniczki w gruzach
przemknal skrycie .
Czasem ksiezyc blady w swym
upiornym blasku .
Spojrzal w czyjes oczy
w ktorych zgaslo zycie .
A niemiecki wrog szalal , zialy
smiercia dziala .
Natarcie za
natarciem - padal kazdy szaniec .
Z za Wisly
spokojnie patrzyli Sowieci .
Czekajac az padnie
ostatni powstaniec .
Tych dni nikt nie liczyl , czasu nie
wybieral .
Walczyl i padal
, tak musialo byc .
Z milosci do Polski z
radoscia umieral .,
Oddajac
swe zycie - abys ty mogl zyc.
Autor : Dana Grellus.
Komentarze (5)
Powinniśmy i nich pamiętać.Pozdrawiam:)
Dobry wiersz na temat Powstania Warszawskiego,
oczywiście "uśmiech" zostawiam uroczyście:)
Miłego wieczoru życzę
Gdyby jeszcze były polskie znaki byłoby super.
Strasznie ciężko się czyta.
Za dobry przekaz +
Pozdrawiam
dobrze oddałaś klimat powstania Warszawskiego
Pozdrawiam :)
PRZEPRASZAM ,WIERSZ NIE MIESCIL SIE ROZMIAREM