Wariatka poetką
z podziękowaniem buchazimno za inspirację
Raz pewna wierszokletka z miasta
Szczytna
uważała ,że jest bardzo wybitna
choć nikt jej nie znał, nie czytał
o nowe wiersze nie pytał
chciała niepoczytalna być …poczytna
autor
Maciek.J
Dodano: 2016-08-21 10:23:48
Ten wiersz przeczytano 2279 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Fajny, pozdrawiam serdecznie Maćku.
no no, fajne.
Ha ha ... rzeczywiście wariatk a;)
a wariatka ?
nie wiem przecież była ze Szczytna
i nikt jej wierszy nie znał
na tym polega groteska całej tej historii
Marysiu
tym się różni każdy wierszokleta
od poety, że ten pierwszy
nie układa nigdy wierszy
tylko je po prostu kleci
bo układają wiersze poeci
--------------------------
dlatego ten co kleci to nie poeta
No to jak Maćku z tą wariatką - poetka czy
wierszokletka?
Myślę, że jak ze Szczytna to musi być poczytna.
A konia z rzędem temu, kto uchwyci punkt, wyznaczy
granicę - gdzie się kończy wierszokleta a zaczyna się
poeta.
+ ;)
pozdrawiam :)
Mój Kubuś miał zielone
Lubię czarne koty, (mogą być kotki) ale o zielonych
oczach, bo przecież takie oczy nie mogą kłamać tak jak
twoja refleksja która uwzględnia sens dzielenia się
swoją twórczością - Pozdrawiam
;-)))
No widzisz, jedna literka, a ile radości:)
yesssssssssss !!!!
Koncha,no popatrz
na kota urok
muszę przerobić mój limeryk
OK ;-)
Maciek, miasto Szczytno, ale z miasta Szczytna.
Moda się zmienia, niepoczytnych u nas wielu, może z
braku czytających.
A tak miedzy nami, każdy po cichu liczy, że właśnie
jego wiersze, zostaną zauważone, bo inaczej, leżałyby
nadal w szufladzie.
Pozdrawiam, życzę miłego tygodnia:)
Roxi,Jadziu i Damahielu
dziękuję za miłe odwiedziny.