Watpliwosci
Czasami mam takie watpliwosci,
Co do twoich słów i twojej czułości,
Nie chce mi sie wierzyc ze to wszystko
prawda,
Wykorzystywanie to przez męszczyzn gra juz
sławna,
Ale kiedy tak popatrzysz mi w oczy,
Wydajesz mi sie szczery i uroczy,
Tak sie bardzo boje tego co juz czuje,
Teraz tylko twej miłości potrzebuje,
Nie zdajesz sobie sprawy jak ja bardzo
ciebie kocham,
A pozniej nos wkladam w swe rzeczy i twa
perfume wącham,
Czuje ze jestes przymnie ale czegos mi
brakuje,
Te zle doswiadczenie z przeszlosci to
wszystko komplikuje,
Chociaz cie prosze postaraj sie tak jak
ja,
Zeby nie tylko jedno serce kochało tylko
dwa,
Nie chce znowu wrocic do poduszki i do
łez,
Ja naprawde moge kochac ponad zycia kres.
Komentarze (1)
jestem zdegustowany wierszem. Po pierwsze temat
oklepany. Po drugie ortografia - się pisze "mężczyzn"
a nie "męszczyzn" a "przymnie" też ma być osobno. za
dużo słow za mało treści. Wyraziłaś siebie - mam
nadzieje. Ale to tyle tylko!Płytko!