Wbrew pozorom
Dziś bukiet wina mam na ławie,
łasi się do mnie jakiś gość,
a ja jak sędzia po rozprawie
magluję nadal trefny los.
Brakuje często nam spokoju,
aby w bezsensie znaleźć sens,
nie chcemy przecież mieć kłopotów,
a potykamy się o pech.
Znów ranek powstał lewą nogą,
przez drogę przebiegł czarny kot,
sól zachłysnęła się podłogą
i stłukł się nasz maleńki słoń.
Tak się nakręca nieraz życie,
wszędzie widzimy moce zła,
a czarne mary pod sufitem -
ryczą i sapią w naszych snach.
Lecz co za nami zniknie z deszczem,
jutro być może będzie lżej;
nie warto myśleć, że coś jeszcze
położy nam na barki pech.
Czy ktoś pogania, czy też straszy
i spekulacji sterta gaf -
może po prostu nic nie znaczy,
my tylko chcemy znów się bać.
Bo nawet cisza nie jest ciszą,
pecha nie wnosi czarny kot,
a my ubrani w skórkę lisią
umiemy zadbać o swój los.
30.06.2012 Mariola Sikorska
(zew wiatru)
Komentarze (60)
Dziękuję za wizytę
tak, to moja strona, oprócz wierszy są piosenki ale
obecnie nie wstawiam nic nowego, wszystko co piszę i
co powstaje w roku 2016 zostaje w szufladzie, być może
pokażę za rok, albo w kolejnym tomiku
pozdrawiam:)
Doskonały wiersz MARIOLO
byłem na na Twym blogu
"od muzyki piękniejsza jest tylko cisza" jestem pod
wrażeniem pięknego albumy
to chyba twoje dzieło czy się mylę?
Pozdrawiam z podziękowaniem
O! Bardzo piękna myśl, by swój los brać we własne ręce
Piękny wiersz i bardzo realistyczne presłania na
czasie
Mam nadzieję ze nie bedzie aż tak źle Ja z natury
jestem optymistką
Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznej wiosennej
niedzieli :)
pozytywna myśl przylepiona do przeszkód życia
Przekaz w wierszu bardzo na czasie ,bo dzisiaj wszyscy
obawiamy się,że jutro może być gorsze i przyniesie nam
wiele rozczarowań i klęsk.My Polacy żyjemy nerwowo z
obawami i cały czas w biegu co prowadzi nas do
zgorzknienia i rezygnacji.Pozdrawiam.
Kolejny raz przeczytałem i dobry to zbyt słabo
powiedziane i za to szczerze przepraszam. Teraz widzę
całość i zawartą w tekście naszą szarą polską
rzeczywistość , to całe nasze życie, dobre i
zagmatwane i ten chory nastrój w którym przyszło nam
żyć. A przecież jesteśmy panami własnego
losu.powinniśmy z tego utworu brać przykład w skali
szkolnictwa pedagogicznej nauki naszej młodzieży.
Pozdrawiam serdecznie :-)))
Wszystko jest w głowie, lęki strachy i inne koszmary.
Człowiek jest mistrzem czarnowidztwa gdyż sam tworzy
projekcje.
Cieszyć się każdą najmniejsszą drobinką życia!
Dziękując za odwiedziny pozdrawiam bardzo
serdecznie:-)
Dziękuję za poprawki a Pani wiersz przeczytałem i
muszę powiedzieć ze to daje wiele do myślenia .
Dziekuję raz jeszcze i pozdrawiam
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz!
Pozdrawiam!
dziękuję za kolejne wpisy:)
Bardzo dobry wiersz ; ))
Zgadzam się z Haliną 53.. ładny wiersz i dobrze się
czyta..
Tak przez przypadek trafiłam na ten wiersz Mario i
muszę przyznać dobry w czytaniu i przekazie...
pozdrawiam serdecznie
Przeczytałam śpiewająco. Cieplutko pozdrawiam