Wbrew sobie
Uciekasz słysząc serca bicie,
Uciekasz jak najdalej.
Choć rozum mówi, że to nie wyjście,
Że powinno być inaczej.
Boisz się zostać i kochać,
Obawiasz, że coś się nie spełni,
Lecz ucieczka też będzie boleć,
Bo i tak kochasz coś w głębi.
Uciekasz przed uczuciem,
A jednak razem z nim,
Chcesz minąć się z tym bólem,
Lecz on już w tobie tkwi.
Rozwidla się twoja ścieżka,
Do wyboru masz ból lub strach,
Bije w sercu wielki dylemat
I na rozdrożu zostajesz sam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.