Wciąż czeka na mnie
Jadę do Ciebie z daleka
blisko jestem już domu
tam twoje serce znów czeka
i bije tak jak nikomu
Powitasz mnie sercem matczynym
gorącym uściskiem swych dłoni
tym ciepłym spojrzeniem jedynym
co miłość przede mną odsłoni
Przygarną mnie znowu ramiona
rozstania tak bardzo nas ranią
wiem jesteś tak samo stęskniona
a oczy nasze nie kłamią
Już widzę jak dym się unosi
to pewnie z naszego komina
ta droga do domu się wznosi
tu czeka miłość matczyna
Komentarze (19)
Jedziemy tam zawsze, ale spotkanie czasami będzie
dopiero gdy i nas już zabraknie. Ważne by zawsze
wracać i zawsze szukać spotkania. Pozdrawiam z
plusem:))
Najpiękniejsza, bezgraniczna jest miłość mamy. Za to
ja bardzo kochamy.
Dziękuję Wszystkim za komentarze,
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru:)
Matczyna miłość jest zawsze największa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra treść,
Rymy aczkolwiek proste, jednak udało się Ci w
większości uniknąć gramatycznych.
Pointa dość typowa.
Powo!
Jak z marzeń sennych lub filmów z happy endem.
Żadna miłość nie jest taka. Tylko matki. Pięknie.
Pozdrawiam@
Ślicznie. Matczyna miłość jest bezgraniczna.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak pięknie o domu rodzinnym i matce która z
utęsknieniem czeka...pozdrawiam serdecznie.
Miłość Mamy nieziemska jest.
Tych ramion trochę zazdroszczę.
A wiersz piękny.
wzruszyłaś...
pozdrawiam serdecznie
Witaj,
jaki piękny gest w stronę rodzinnego domu i
miłości matki wykonalaś tworząc ten tekst...
Miłość matki to nieporównywalna siła z żadną
inną...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Ładnie i wzruszająco:)
jeszcze trzy lata temu i u mnie tak było. Teraz nie ma
ani mamy, ani domu...
Na spotkanie z matką czekamy z utęsknieniem. Serce się
raduje, miłości matczynej zawsze potrzebuje. Udanego
dnia:)