Wciąż za Tobą
Deszczowa noc samotnością zalega wokół
cisza tylko krople wody hałasują
niedbale
przyglądając się przez zamknięte okno
moich snów
gdy spałem czułem dotykanie
znów zasłuchałem się dźwiękiem
dobiegającym spod twoich lekko
przymkniętych powiek
to był szept myśli przekazywanych gorącym
spojrzeniem
kiedy patrzyłaś
nasze oczy tańczyły po zetknięciu
wywołując burzę w tym ciemnym miejscu
rozdrapując noc
przemieniając ją w dzień naszych
zachcianek
jednak w końcu sen przegrał z nachalnością
spadającej wody smutku
która przegnała moje iluzje
znów samotność brakuje czucia
dziś wiem jak dużo brak ciebie
zabiera mi siebie.
Komentarze (22)
pięknie z nieutulona tęsknotą...
pozdrawiam życząc szczęścia w Nowym Roku:-)
ładnie, romantycznie...Do Siego Roku!:) pozdrawiam
tęsknota, tęsknota...
A w sercu tęsknota...
Pomyślnego Nowego Roku Petrusie:)
Wiersz pełen tęsknoty, myślę, że deszcze często takie
odczucia zwiększa, sama to przerabiałam
niejednokrotnie...:)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Pertusie życzę, oby
tęsknota poszła precz w realu, jeśli jest i oby nowy
rok przyniósł spełnienie marzeń:)
Dobranoc:)
Piękne i cudowne, pozdrawiam!
Pięknie z miłością, pozdrawiam serdecznie;)