Wcielenia
zdaje mi sie ze znamy sie od wieków...
z innych wcieleń i czasów,
kiedy to jako smukłe drzewa
ku sobie wyciagaliśmy gałęzie,
oplatając się czule.
Lub parą ptaków będąc
szybowaliśmy ponad chmury
oglądając świat z góry
ciesząc się swobodą,wolnością
opętani miłością
by potem znów być razem
jako dwie dzikie pantery
polujące razem w puszczy.
Przy tobie chce być
także i w tym wcieleniu!
Moja najukochańsza...
autor
Fr0st
Dodano: 2006-03-01 12:39:18
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.